Jak aktywnie redukować stres i jednocześnie odbudować więzi rodzinne

Dobry trening sportowy

Warto sięgnąć po kilka sprawdzonych sposobów. Jednym z nich jest dobry trening sportowy. Atrakcyjne miejsca, dostępna baza sportowa (jeszcze nie zamknięta ;)), świeże powietrze wystarczą, by pograć w piłkę, badmintona czy pojeździć na rowerze. Wg. własnych preferencji i możliwości. Pamiętajmy, by wstając od przysłowiowego biurka nie atakować od razu Wieżycy na rowerze ani opływać kajakiem Jezior Raduńskich. Dobry trening oznacza wdrożenie ciała do wzmożonego wysiłku.

Wysiłek fizyczny dozujemy po trochu

Wysiłek fizyczny dozujemy po trochu i tu jeden weekend może nie wystarczyć. Natomiast od razu możemy wdrożyć relaks psychiczny. Proste ćwiczenia dla każdego to głębokie i powolne oddychanie połączone z wizualizacją i mentalizacją.

Spróbuj: wyjdź na powietrze, w wygodnym obuwiu sportowym stań na trawie lub piasku. Rozluźnij ciało, bądź w lekkim, swobodnym rozkroku, poczuj ziemię. Zamknij oczy, wciągnij powietrze nosem powoli i głęboko, zatrzymaj wdech a następnie powoli wypuść ustami. Powtórz 2-3 razy.

Uruchom umysł: wyobraź sobie , że właśnie teraz masz cudowne wakacje, jesteś wolna(y), radosna (y) i spokojna(y). Jesteś w pięknym miejscu, otaczają Cię przyjaźni i kochający Cię ludzie- rodzina, przyjaciele, znajomi. Jest pięknie, a Ty nabierasz sił, czerpiesz energię drzemiącą w miejscu, w którym wypoczywasz. Wyciągnij ręce do góry lub rozpostrzyj wszerz, jakbyś miał(a)objąć całą krainę rękoma. Wyobraź sobie, że ziemia na której stoisz, powietrze, którym oddychasz, energia, którą przejmujesz należy do Ciebie. Ciesz się tą chwilą, wykorzystaj pozytywne uczucia przez cały dzień.

Ćwicz powoli, wystarczy 5-7 minut dziennie.

Jak powinny relaksować się osoby, które znużone są fizycznie lub zdecydowanie nie mogą tak sportowo korzystać ze swojego wolnego czasu?

A jak powinny relaksować się osoby, które znużone są fizycznie lub zdecydowanie nie mogą tak sportowo korzystać ze swojego wolnego czasu? Dla każdego można znaleźć sposób na relaks. Zawsze proponuję spacery, pływanie rekreacyjne, bo nawet niewielki wysiłek fizyczny może niespodziewanie przynieść ulgę. Wzajemny wpływ naszego ciała i psychiki nie jest już dla nikogo odkryciem, psychosomatyka jako nauka jest ceniona i uznana w terapii wielu chorób oraz deficytów, które mamy. Dla zmęczonych fizycznie proponuję więcej relaksu psychicznego (oraz ćwiczenia jak powyżej), takiego jak rozwiązywanie zagadek, krzyżówek, czytanie prasy i książek, granie w gry planszowe, ale także malowanie i rysowanie, haft, batik, decoupage – nawet jeśli nigdy tego nie próbowaliśmy, to odważmy się w weekend!

Być może będzie to wspaniała okazja do odkrywania swoich nowych talentów, a z pewnością dobry relaks dla ciała i umysłu. Świetnym sposobem na wypoczywanie jest łączenie drobnych aktywności dostępnych dla nas z relaksacją mięśniowo-oddechową np. Jackobsona. Proponuję też trochę poleżakować łącząc drobne drzemki z wizualizacjami, jednak bez używania telefonu czy tabletu. Wystarczy własna wyobraźnia.

Jak wypoczywać kiedy cała rodzina jest wokół, czy to jest możliwe?

Wszystko zależy od naszego nastawienia. Wszystkie negatywne emocje, nagromadzone w tygodniu, trudne sprawy z życia firmy itp. pakujemy do mentalnej walizki, którą chowamy bardzo głęboko w szafie, piwnicy, na strychu, który wymyślimy. Układamy plan pozytywnego dnia lub weekendu, np. miłego wypoczynku, aktywnego zwiedzania.

Wyjazd rodzinny nawet na krótką wycieczkę jest świetną okazją do cieszenia się wszystkimi domownikami, można więcej rozmawiać, bawić się z dziećmi w zabawy, na które być może nie ma na co dzień wiele czasu. Można wspólnie śpiewać, tańczyć, grać w gry wymagające przestrzeni. Dla wszystkich rodziców oraz dzieci większych i mniejszych proponuję ćwiczenia zaczerpnięte z metody W. Sherborne, które są wesołą a zarazem skuteczną metodą kinezyterapii.

Spróbujcie:

Rodzina z maluszkami i młodszymi dziećmi:

- Naleśnik - dziecko leży na plecach, na podłodze, rodzic "zwija go w naleśnik", „smaruje jogurtem”, „posypuje cukrem”, „kroi”. Pamiętacie takie zabawy z dzieciństwa?

- Tunel - rodzic w klęku podpartym, dziecko przechodzi pod rodzicem, czołga się w różnych kierunkach.

- Krokodyl - rodzic leży na brzuchu, dziecko kładzie się na niego tak, by brzuchem dotykać pleców rodzica. Rodzic wozi dziecko.

- Huśtawka - rodzic chwyta dziecko pod kolanami i podnosi (dziecko siedzi jak na krzesełku) . W takiej pozycji huśta je w prawo i w lewo oraz do przodu i do tyłu.

Starsze dzieci oraz cała rodzina i znajomi:

- Łódka - siedząc przodem do siebie z lekko ugiętymi nogami, ćwiczący trzymają się za ręce lub przeguby; na zmianę kładą się na plecy i są przeciągani przez partnera (ze zmianą ról).

- Waga- stojąc do siebie twarzą i trzymając się za ręce ćwiczący odchylają się i przechodzą do siadu, a następnie wstają.

- Fala-cztery/pięć osób wykonuje klęk podparty w rzędzie, blisko siebie. Ćwiczący kładzie się na ich plecach. Rząd kołysze się rytmicznie, np. naśladując fale, lub przesuwa się do przodu i tyłu. Na zakończenie rząd siada ostrożnie na piętach, a ćwiczący zsuwa się na powoli na podłogę.

Gwarantuję dużo śmiechu!!! A śmiech to świetny relaks. Życzę udanego wypoczynku.

Połączenie rehabilitacji i fizjoterapii bywa bardzo pomocne

Połączenie rehabilitacji i fizjoterapii bywa bardzo pomocne, szczególnie w przypadku kontuzji u osób aktywnych fizycznie. Pozwala na zwalczenie dolegliwości i powrót do sprawności fizycznej, a z drugiej strony sprawia, że sportowiec jest gotowy na kontynuowanie swojej sportowej aktywności również psychicznie. Jednak to, jakie działania zostaną zastosowane, zależy od konkretnej dolegliwości.